Każdemu, kto zwraca uwagę na jakość kawy, powinno zależeć na jej poprawnym przechowywaniu – żeby dobre ziarna pozostały dobre aż do ostatniej sztuki. Ogólna zasada przechowywania (powtarzana do znudzenia na opakowaniach wielu suchych produktów spożywczych) brzmi: w suchym i chłodnym miejscu. Ale jak bardzo suchym i jak bardzo chłodnym? A co z dostępem światła i powietrza? Co z czasem? I czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Zapraszamy do lektury!
Czy kawę należy przechowywać w lodówce?
Lodówka jest chłodna, bez wątpienia. Dzięki temu urządzenie sprawdza się nieźle przy przechowywaniu bardzo wielu produktów spożywczych. A jednak dla kawy to nie najlepsze miejsce. Dlaczego?
Po pierwsze, lodówka jest wilgotna. Nie oszukujmy się – komu nie udało się wyhodować nowego życia na zapomnianych warzywach gdzieś z tyłu dolnej szuflady? No właśnie, a kawa lepiej odnajduje się w suchym otoczeniu.
Po drugie, lodówka jest pełna zapachów jedzenia. Znów, niech zgłosił się ten kto nigdy nie odkrył, że ciasto po nocy spędzonej w lodówce smakuje bardziej obiadem niż deserem. Kawa – używana przecież często jako naturalny pochłaniacz zapachów – bardzo łatwo przejdzie aromatem lodówkowych rarytasów. A my w kawie wolelibyśmy czuć kawę, nie kiełbasę.
Czy kawę można zamrozić?
No właśnie, co z zamrażarką? Zamrażarka jest bardzo chłodna, a do tego jest bardzo sucha – cała wilgoć z powietrza zamarza, stąd ten lód wewnątrz. Urządzenie sprawdza się dobrze do długotrwałego przechowywaniu różnych rzeczy z kategorii spożywka, a co z kawą? To zależy.
Ogólnie, kawę można włożyć do zamrażarki i zdecydowanie spowolni to proces wietrzenia ziaren. Warto jednak podejść do tego z głową. Pierwsze pytanie brzmi: czy warto? Jeśli kawę, którą właśnie kupiliście, wypijecie w ciągu kilku najbliższych tygodni, to nie ma co – potencjalny aromatyczny zysk jest na tyle niewielki, że nie zrekompensuje raczej zachodu przy zamrażarkowym przedsięwzięciu. Jeśli kawa była świeża na starcie, to po upływie miesiąca nadal będzie dobra, a jeśli nie była świeża, to nawet najlepsza zamrażarka jej nie pomoże.
Jeśli jednak zaopatrzyliście się w dużą ilość kawy naraz lub kupiliście jakieś wyjątkowe ziarna, które chcecie zostawić na specjalne okazje – wtedy można zdecydować się na zamrażanie. W takim przypadku najlepiej podzielić ziarna na kilka porcji, każdą z nich umieścić w oddzielnym, szczelnym opakowaniu z jak najmniejszą ilością powietrza i dopiero wtedy zamrozić. Później w miarę potrzeb wyciągamy z zamrażarki po jednej takiej porcji, zostawiamy do rozmrożenia bez otwierania opakowania, a po rozmrożeniu parzymy i przechowujemy już zupełnie normalnie.
Gdzie najlepiej trzymać kawę?
Skoro lodówka odpada, a zamrażarka sprawdza się tylko w niektórych sytuacjach, to gdzie w takim razie najlepiej trzymać ziarna? Czasem najprostsze rozwiązania bywają najlepsze – tak jest i tutaj. Znajdźcie dla kawy zamykaną szafkę, oddaloną od piekarnika i innych urządzeń generujących ciepło, w której oprócz kawy będziecie trzymać słabo pachnące suche produkty lub kawowe akcesoria. To powinno wystarczyć, żeby ochronić ziarna przed wysoką temperaturą, nadmierną wilgocią i kuchennymi zapachami. Oczywiście pod warunkiem, że same ziarna są dobrze zapakowane.
Jaki pojemnik na kawę?
Tutaj też ogólne reguły nie są trudne. Po pierwsze i najważniejsze, pojemnik musi być szczelny, żeby nie dopuszczać do kawy powietrza, a wraz z nim tlenu oraz wcześniej wspomnianych obcych zapachów i wilgoci. Po drugie, dobrze gdy pojemnik jest nieprzezroczysty – dzięki temu będzie chronił kawę przed światłem słonecznym, jeśli pozostawimy go na blacie przez dłuższy czas.
Zwykle najprostszą drogą do sukcesu jest przechowywanie kawy w oryginalnym opakowaniu. Nowoczesne paczki na kawę są zbudowane z kilku warstw różnych materiałów, tworzących skuteczną barierę przed powietrzem i światłem, oraz dodatkowo wyposażone w strunę umożliwiającą szczelne zamknięcie opakowania po odcięciu zgrzewu. Po każdym otwarciu paczki po prostu wypuśćcie z niej nadmiar powietrza, zamknijcie dokładnie strunę, i już!
Alternatywą są różnego rodzaju słoiki i puszki, które można podzielić na trzy kategorie:
– zwykłe pojemniki ze szczelnym zamknięciem,
– pojemniki z przesuwaną pokrywką, ograniczającą ilość powietrza w środku,
– pojemniki próżniowe.
Powyższe podaliśmy w kolejności rosnącej skuteczności. Prawda jest jednak taka, że różnica między nimi stanie się wyraźnie odczuwalna dopiero przy dłuższym przechowywaniu ziaren. Sami musicie wybrać rozwiązanie dopasowane do Waszych kawowych potrzeb i zwyczajów oraz do Waszego budżetu.
Jak długo można przechowywać kawę?
Na kawie znajdziecie datę ważności, która wynosi zwykle rok od daty palenia. Czy po tym terminie kawę należy wyrzucić do śmietnika? Skrótowa odpowiedź brzmi: raczej nie. Jeśli kawa jest poprawnie przechowywana, nie powinna się zepsuć. Bez większych obaw zdrowotnych można wypić kawę po kilku latach od jej wypału.
Upewnijcie się tylko najpierw, czy przeterminowana kawa nie nosi oznak zawilgocenia lub niechcianych paczkowych lokatorów. Dodatkowego, bliższego przyjrzenia się wymagają ciemno palone ziarna – szczególnie jeśli chodzi o zapach. Takie ziarna są bardziej podatne na (niezdrowe) procesy jełczenia, ponieważ olejki znajdujące się normalnie wewnątrz ziaren, w bardzo ciemno palonej kawie wychodzą na powierzchnię, gdzie o wiele łatwiej o kontakt z (powodującymi psucie) czynnikami zewnętrznymi.
Smak kilkuletniej kawy to już inna historia. Z każdym miesiącem po paleniu aromatyczne dobroci ulatniają się z ziaren, po upływie terminu ważności nie zostaje ich już zbyt wiele. Wniosek jest jeden: lepiej pić kawę na świeżo – do trzech miesięcy od daty wypału. Jeśli wiecie, że z jakiegoś powodu nie wyrobicie się w tym czasie, polecamy Wam powrót do punktu o mrożeniu kawy. A jeśli szukacie właśnie świeżej kawy, zapraszamy do naszego sklepu.
Jak przechowywać kawę mieloną?
Nie przechowywać – kupić młynek i mielić na świeżo 🙂 Nie będziecie zawiedzeni! (W razie potrzeby, garść wskazówek o mieleniu znajdziecie tutaj.)
Jeśli mimo wszystko chcecie przechowywać kawę mieloną, to tutaj jeszcze ważniejsze jest szczelne opakowanie i jak najkrótszy czas spożycia. Kawa mielona wietrzeje bardzo szybko, spadek jakości i intensywności aromatu jest odczuwalny z dnia na dzień.
Podsumowanie
Jeszcze raz: kawa nie lubi tlenu, wilgoci i obcych zapachów, nie lubi też słońca i wysokiej temperatury. Warto więc postawić na szczelne, nieprzezroczyste opakowanie i zamkniętą chłodną szafkę – to powinno wystarczyć, żeby cieszyć się dobrą i świeżą kawą przez kilka dobrych tygodni od wypału. A w razie potrzeby dłuższego przechowywania, warto kawę zamrozić.
PS Nie trzymajcie kawy w domowym czy biurowym młynku lub ekspresie. Dla najlepszych rezultatów, warto wsypywać tam tylko tyle ziaren, ile jest potrzebne na już lub na dany dzień.
